I/2002


Protokół  nr I/02
 
I Sesji Rady Gminy Świekatowo
odbytej w dniu 19 listopada 2002 r. w godz. 13:00 do 16:00
w sali narad Urzędu Gminy w Świekatowie.
 


Przewidywany porządek obrad:
1.     Otwarcie, stwierdzenie quorum.
2.     Ślubowanie radnych.
3.     Ślubowanie wójta.
4.     Przyjęcie porządku obrad.
5.     Wybory przewodniczącego Rady Gminy
a/ zgłaszanie kandydatów,
b/ wybór komisji skrutacyjnej,
c/ głosowanie tajne,
e/ podjęcie uchwały.
6.     Wybory zastępcy przewodniczącego Rady Gminy
a/ zgłaszanie kandydatów,
b/ głosowanie tajne,
c/ ogłoszenie wyników,
d/ podjęcie uchwały.
7.     Powołanie komisji stałych Rady Gminy
a/ ustalenie składów komisji
     b/ podjęcie uchwały.
8.     Informacja wójta o stanie gminy.
9.     Wolne wnioski i zapytania.
 
Ad. 1
Po wysłuchaniu hymnu państwowego otwarcia inauguracyjnej Sesji Rady Gminy w Świekatowie w dniu 19 listopada 2002 r. dokonał przewodniczący Rady Gminy poprzedniej kadencji p. Stefan Łysek. Powitał  radnych i gości. Stwierdził, że Sesja jest prawomocna do podejmowania uchwał gdyż na ogólną liczbę 15 radnych w dzisiejszej Sesji bierze udział 15, co stanowi quorum przy którym Rada może obradować i podejmować uchwały.
Następnie  powierzył przewodnictwo obrad najstarszemu wiekiem spośród radnych obecnych na sesji, tj. p. Zenonowi Greca.
 
Ad. 2
Przewodniczący obrad p. Zenon Greca przystąpił do realizacji punktu 2, tj.:
ślubowanie radnych.
Przewodniczący obrad stwierdził, że ślubowanie odbywa się w ten sposób, że po odczytaniu roty wywołani kolejno radni powstają i wypowiadają słowo „ślubuję”. Ślubowanie może być złożone z dodaniem zdania: „Tak mi dopomóż Bóg”.
Następnie odczytał tekst przysięgi:
„Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców”.
Następnie odczytał listę radnych wybranych w wyborach w dniu 27 października 2002 r. i wszyscy potwierdzili ślubowanie słowem „ślubuję” bądź „ślubuję – Tak
mi dopomóż Bóg”.
 
Ślubowanie złożyli:
1.     Radny Kazimierz Baumgart
2.     Radny Zbigniew Chaciński
3.     Radny Lech Ciechanowski
4.     Radny Bernard Główczewski
5.     Radny Zenon Greca
6.     Radny Jacek Klinikowski
7.     Radny Stefan Łysek
8.     Radny Jan Łytkowski
9.     Radny Stanisław Mroziński
10. Radny Marek Olender
11.  Radny Janusz Ratkowski
12.  Radny Władysław Rusnak
13.  Radny Kazimierz Rydzkowski
14.  Radny Lech Wesołowski
15.  Radny Jerzy Zwiefka
 
Prowadzący obrady radny Zenon Greca stwierdził, że wszyscy radni złożyli ślubowanie.
 
Ad. 3
Na podstawie Obwieszczenia Komisarza Wyborczego w Bydgoszczy z dnia 11 listopada 2002 roku prowadzący obrady stwierdził, że Wójtem Gminy Świekatowo wybrany został Pan Marek Topoliński.
Na podstawie art. 29 a ustawy o samorządzie gminnym: „Objęcie obowiązków przez wójta następuje z chwilą złożenia wobec rady gminy ślubowania...”.
Ślubowanie może być złożone z dodaniem zdania: „Tak mi dopomóż Bóg”.
 
Następnie Wójt Gminy p. Marek Topoliński złożył ślubowanie: „Obejmując urząd wójta, uroczyście ślubuję, że dochowam wierności prawu, a powierzony mi urząd sprawować będę tylko dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców gminy”.
Ślubowanie potwierdził słowami: Ślubuję. Tak mi dopomóż Bóg.
 
Prowadzący obrady radny Zenon Greca stwierdził, że wójt złożył wobec Rady Gminy ślubowanie.
 
Ad. 4
Prowadzący obrady radny Zenon Greca przedstawił następujący porządek dalszych obrad:
1.     Wybór przewodniczącego Rady Gminy
a/ zgłaszanie kandydatów
b/ wybór komisji skrutacyjnej
c/ ogłoszenie wyników
e/ podjęcie uchwały
2.     Wybór zastępcy przewodniczącego Rady Gminy
a/ zgłaszanie kandydatów
b/ głosowanie tajne
c/ ogłoszenie wyników
d/ podjęcie uchwały
3.     Powołanie komisji stałych
a/ ustalenie składów komisji
     b/ podjęcie uchwały
4.     Informacja wójta o stanie gminy
5.     Wolne wnioski i zapytania.
6.     Zakończenie.
 
Uwag do przedstawionego porządku obrad nie wniesiono.
 
W wyniku przeprowadzonego jawnego głosowania Rada Gminy głosami 15 za, przy braku głosów przeciw i wstrzymujących się przyjęła w.wym. porządek obrad.
Prowadzący obrady stwierdził, że porządek obrad został przyjęty.
 
Ad. 5 a
Wybór przewodniczącego Rady Gminy.
Przewodniczący obrad przypomniał na podstawie ustawy o samorządzie gminnym, że „Rada Gminy wybiera ze swego grona przewodniczącego bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowego składu rady, w głosowaniu tajnym”.

Następnie przewodniczący obrad poprosił o zgłaszanie kandydatur.
 
Radny Zbigniew Chaciński zgłosił kandydaturę radnego Stefana Łyska.
Radny Stefan Łysek wyraził zgodę kandydować na przewodniczącego Rady Gminy.
Radny Janusz Ratkowski zgłosił kandydaturę radnego Lecha Ciechanowskiego.
Radny Lech Ciechanowski wyraził zgodę kandydować na przewodniczącego Rady Gminy.
Więcej kandydatur nie zgłoszono.
 
Ad. 5 b/
Następnie przystąpiono do wyboru komisji skrutacyjnej do przeprowadzenia wyboru przewodniczącego i zastępcy przewodniczącego Rady Gminy.
Przewodniczący obrad  radny Zenon Greca poprosił o zgłaszanie kandydatur, proponując jednocześnie wybrać 3 osobową komisję.
 
Komisja Skrutacyjna została zaproponowana w następującym składzie:
Jacek Klinikowski – przewodniczący / kandydaturę zgłosił r. K. Baumgart
Władysław Rusnak – członek / kandydaturę zgłosił r. Z. Chaciński
Marek Olender – członek / kandydaturę zgłosił r. J. Ratkowski
 
Rada Gminy jednogłośnie powołała Komisję Skrutacyjną w w.wym. składzie.
 
Radny Rydzkowski w tym miejscu zaproponował aby kandydaci się zaprezentowali.
 
Przewodniczący obrady radny Z. Greca w porozumieniu z Radą wyraził zgodę aby w tym punkcie kandydaci na przewodniczącego Rady Gminy zaprezentowali swe kandydatury.
W kolejności alfabetycznej jako pierwszy wystąpił radny  Lech Ciechanowski.
 
Lech Ciechanowski: Dzień dobry Państwu.. Myślę, że nie muszę się za dużo prezentować, ale w takim telegraficznym skrócie:
Jestem rolnikiem, mam 51 lat, żonaty, 4 dzieci – troje na studiach, jedna córeczka w gimnazjum, z wykształcenia jestem technikiem mechanikiem.
Chcę pokrótce powiedzieć jak widzę pełnienie roli przewodniczącego gdyby się tak zdarzyło, że ja zostanę wybrany do pełnienia tej funkcji. 
Byłem przez 7/8 poprzedniej kadencji przewodniczącym Rady Gminy Świekatowo. Zawsze uważałem, że funkcja nie jest celem lecz drogą. Temu nadrzędnemu warunkowi było podporządkowane moje postępowanie kiedy pełniłem tę funkcję.
Uważałem, że jeżeli sprawa tego wymaga to trzeba nawet zastawić tę funkcję dla dobra publicznego. Takie sytuacje były w czasie mojej kadencji. Jeśli spojrzę do tyłu to widzę takie 3 momenty kiedy nie wahałem się rzucić na wagę fotela po to żeby coś zrobić. Pierwszy raz to się zdarzyło kiedy krótko po objęciu funkcji kiedy z ówczesnym i obecnym panem wójtem znaleźliśmy się na czele trudnej sytuacji jaka wówczas rolników dotknęła. Były to blokady, było to pewnym ewenementem dla społeczności innych gmin, że wśród was jest wójt, przewodniczący bo naszych tam nie ma.
Druga sytuacja bardzo trudna to była reorganizacja szkół. Wówczas uważałem, że trzeba iść w tym kierunku, że jak nie teraz  to kiedy, jak nie ja – to kto. Było wówczas jasne dla mnie i kolegów z mojej grupy,  że jeśli to się nie uda to ja zrezygnuję. Cudzych marzeń realizować nie będę.
Trzecia wiadoma sytuacja – nie obraziłem się na demokrację, bo demokracja daje i odbiera. Jeśli odbiera to widocznie tak to musi być. Uważam tę sytuację za dobrą dla mnie i myślę, że wiele nauczyła mnie i wszystkich nas. Było to nam razem bardzo potrzebne. Nie potrzebne gminie, ale nam wówczas, pełniącym tę funkcję – być może tak musiało być. Jeśli się tak zdarzy, że z woli Państwa, z woli większości Panów radnych będę znowu przewodniczącym, będę postępował podobnie. Natomiast to co chciałbym zrobić jako przewodniczący powiedziałbym jeśli się tak stanie jak już będę przewodniczącym. Po co przedłużać – to co robiłem, robię i  ewentualnie robić będę dla dobra publicznego, swoje sprawy podporządkowując. Dlaczego tu jestem? Zdarzyło się tak, że nasz Klub Wspólnota uzyskał bezwzględną większość w gminie. Uzyskaliśmy 80% poparcia. W Świekatowie na 5 radnych 4 jest ze Wspólnoty. Jako ewentualny przewodniczący będę współpracował ze wszystkimi radnymi. Widzę, że udawana zgoda jest gorsza niż rzeczywiste podziały. W naszej demokracji jest miejsce dla opozycji. Opozycja to jest ważny czynnik, której obowiązkiem jest wręcz wytykanie błędów koalicji. Jest to najlepszy strażnik demokracji. Będę wyciągał do każdego rękę. Robię to zresztą od dnia wyborów. Wybory dla mnie zakończyły się 27.10.br. W mechanice okres docierania dla mechanizmów to okres max 5%. 2% upłynęło od czasu wyborów do dnia dzisiejszego. Do  świat,
Do czasu Trzech Króli powinno się odbyć spotkanie integracyjne. Zawsze takie spotkanie się odbywało. Nie zmarnujmy tego czasu. Do następnych wyborów jest trochę ponad 200 tygodni – 4 już upłynęły. Nigdy nie prowadziłem kampanii negatywnej, a w szczególności teraz. Dziękuję. 
 
Stefan Łysek: Dzień Dobry Państwu. Również w pewien sposób jestem w tej gminie znany, chociaż mieszkam trochę krócej, bo od 18 lat. Tutaj się przeprowadziłem i mieszkam w Zalesiu Król.. Zacznę od końca. Mam ten przywilej, że wypowiadam się po wystąpieniu  kolegi Leszka i to ostatnie zdanie było dla mnie symptomem. Powiedzieliśmy sobie nieraz, że Rada powinna być monolitem i to co dzieli, co różni to można wyjaśnić, powiedzieć wprost, a później dla dobra tejże gminy razem pracować. Pozwolę sobie powiedzieć trochę więcej z efektem takim, że mam nadzieję, że ten monolit Rady – nie będziemy musieli czekać aż do Trzech Króli, że on nastąpi dzisiaj, i że to dzisiaj ta Rada się w jakiś sposób zjednoczy i od jutra zacznie wspólnie z p. wójtem, który przed chwilą złożył ślubowanie działać dla dobra tej gminy. Mam nadzieję, że Radni i Goście będą mieli tyle cierpliwości i wysłuchają to co mam do przekazania. To nie jest tak. Ktoś powiedział, że 4 lata minęły. Ja w samorządzie działam trochę dłużej – no i może dzięki temu będę miał trochę więcej do powiedzenia. Jestem żonaty, mam 4 dzieci, jestem wierzącym i praktykującym katolikiem, ukończyłem studia wyższe na ATR w Bydgoszczy, uzyskałem tytuł mgr inż. rolnictwa. W działaniu od 1984 roku udało mi się ukończyć dwa studia podyplomowe. Studia podyplomowe administracji publicznej, które pomagają mi w rozwiązywaniu problemów administracyjnych, a jednocześnie w udzielaniu odpowiedzi na trudne pytania – czy to z Urzędu Marszałkowskiego, czy z Wojewódzkiego. Również ukończyłem podyplomowe studia ochrony środowiska, a to się wiąże z moją druga i trzecią profesją – bo
dobrze szanowni radni wiedzą, że z jednej strony jestem pedagogiem, czynnym nauczycielem – mam 18 lat pracy w tym zawodzie, a jednocześnie w między czasie przez 6 lat dyrektorowałem Zielonej Szkole Integrującej. Później przez pół roku byłem kierownikiem Centrum Edukacji w Myślęcinku. Jeszcze później przez pół roku byłem kierownikiem Ośrodka Dydaktyczno-Muzealnego w Chrystkowie i prawie 3 lata jestem dyrektorem Wdeckiego Parku Krajobrazowego. Daje mi to szerokie doświadczenie zawodowe. Z pochodzenia jestem chłopem. Pochodzę z dużego 46 ha gospodarstwa, czyli też doświadczenie rolnicze posiadam. Tak się złożyło, że zaraz po przeprowadzeniu na teren gminy zorientowałem się, że jest ileś problemów, które trzeba rozwiązać. Podstawowym to był na przykład zakaz rozbudowy w innych wsiach poza Świekatowem,  Przysierskiem i Bukowcem, co dla mnie było nie do przyjęcia. Można było się budować na starych fundamentach – mnie to spotkało. Ja mam dom przerobiony z chlewni, później z pieczarkarni. Tylko dlatego, że nie mogłem sobie postawić na własnej działce nowego domu. Dlatego zostałem radnym w gminie Bukowiec z jednego wolnego mandatu – jako osoba bezpartyjna i praktycznie 5 kadencji jestem radnym. W trakcie I kadencji okazało się, że zawiązał się w Świekatowie Komitet Reaktywowania Gminy.
 Część radnych, część osób obecnych tu na sali w  tym komitecie uczestniczyło – ja również. Po iluś problemach, bojach cieszyliśmy się, że udało nam się tę gminę w Świekatowie reaktywować. Zasługa to wszystkich mieszkańców. Nikt sobie jednoosobowo nie przypisuje, że to ja lub ktoś inny, czy poprzedni wójt tę gminę reaktywował. Chociaż pamiętam taką sytuację na Sesji Sejmiku Samorządowego Województwa Bydgoskiego, gdzie jako delegat tej najmniejszej gminy Świekatowo – Prezydium nie wprowadziło do porządku obrad pkt-u o reaktywowaniu gminy, a czas naglił i był krótki czas zawiezienia papierów do Warszawy, jeżeli na tym Sejmiku uchwała byłaby nie podjęta gminy Świekatowo by nie było.  Już wtedy zdobyte doświadczenie pomogło mi namówić 5 delegatów, złożyć projekt uchwały, wprowadzić go do porządku obrad. Udało nam się tę uchwałę przegłosować. Sejmik podjął uchwałę o wyrażeniu zgody o reaktywowaniu gminy i komplet dokumentów razem z obecnym p. Marianem Chruszczewskim zawoziliśmy do Warszawy aby reaktywować gminę. Dziękujmy Bogu, że ta gmina do dzisiaj jest i mam nadzieje, że pozostanie. W II kadencji zostałem przewodniczącym Rady. Mam  4 lata doświadczenia. Też były takie sytuacje określmy to trudniejsze, konfliktowe, ale udało nam się te konflikty rozwiązać wewnątrz przy zamkniętych drzwiach. Bez prasy, bez radia, bez telewizji, bez rozgłosu i nagłośnienia. Były to trzy rzeczy. Jedna to było wystąpienie na trzech Sesjach pod rząd byłego p. wójta i stwierdzenie, że delegat do Sejmiku szkodzi gminie.
Za trzecim razem to by nikt nie wytrzymał i by powiedział – no dobrze, jeżeli szkodzi to proszę powiedzieć, co , jak i dlaczego. Było 7 dni, odbyła się Sesja nadzwyczajna, na tej sali zebraliśmy argumenty. Miałem możliwość powiedzenia o co interpelowałem, o co walczyłem, jak to było. Ocena Rady wtedy była jednoznaczna. Była to ocena pracy delegata. 14 radnych wyraziło ocenę pozytywną, 1 czyli wnioskodawca wstrzymał się od głosu. Mam to doświadczenie i stwierdzam, że potrafię jednoczyć Rade i potrafię konflikty rozwiązywać określmy to bez niepotrzebnego rozgłosu i nagłośnienia. W II kadencji wójtem został p. M. Topoliński. Wydaje mi się, że współpraca układała się bardzo dobrze. Udało nam się pod koniec kadencji wprowadzić gminę do Złotej Setki w kraju. Złota Setka polegała na ściągnięciu pieniędzy inwestycyjnych na mieszkańca. Jest bardzo ważne jakie kryteria się bierze.
To były pieniądze inwestycyjne na inwestycje w gminie. To był jeden z ważniejszych sukcesów gminy w tym czasie. Rozwiązywaliśmy drugie bardzo trudne problemy w tym czasie związane z oczyszczalnią ścieków, ze spłatą zadłużenia – niebagatelna kwota funkcjonowała na Spółce Wodnej w Świekatowie. O ile pamiętam było to ok. 600.000 zł. Po wspólnych negocjacjach z p. Wojewoda Kłopotkiem przy udziale p. wójta i mnie jako przewodniczącego udało się uzyskać dotację na spłacenie tego długu – 600.000
 zł gmina spłaciła – problem rozwiązaliśmy i również nie było tam żadnych pism i donosów na mieszkańców lub na spółkę, że ktoś źle działał. Taka sytuacja zaistniała i tak zrobiliśmy. Jeżeli mówię za dużo to nie ma problemu – skończę. Myślę, że mam ten plus i przywilej, że wysoka Rada może mnie dzisiaj wysłuchać od początku do końca. Proponowałem oficjalne spotkanie aby 15 radnych mogło wysłuchać, podjąć obiektywną opinię, jeżeli taka jest wola ma każdy prawo, ale dzisiaj mogę powiedzieć w swoim wystąpieniu przedwyborczym i w znanym wyniku większości radnych końcowym to uważam za słuszne, to co radni wg mnie powinni wysłuchać, wiedzieć i mają prawo usłyszeć wcześniej. Przyszła III kadencja, gdzie oceną i opinią pracy Rady jest wynik wyborczy starych radnych. Na 15 – 10 weszło  starych, czyli ocena społeczeństwa pracy Rady była pozytywna. To nie unika wątpliwości. Wtedy cieszyliśmy się jeszcze bardziej, bo bodajże 11 starych radnych weszło na 15, wynik bardzo zbliżony. Pamiętam jak dzisiaj - siedzieliśmy sobie z kolegą Leszkiem i z p. wójtem i mówiliśmy – cieszymy się z wyniku wyborczego – po staremu, czyli p. wójt – wójtem, ja przewodniczącym i jedziemy. Potem byłem po wypadku musiałem wyjechać. Wróciłem na 3 dni przed Sesją – ktoś mi dzwoni  - Stefan nie startuj, nie masz po co, bo i tak przewodniczącym  RG nie będziesz. Trochę mnie zabolało. Dla mnie jest rzeczą oczywistą. Są konflikty, rozwiązujemy je – dajmy 7 dni, dajmy szansę na wypowiedzenie się każdej ze stron i wtedy podejmujemy decyzję, bo wynik demokratyczny trzeba przyjąć i uszanować. Ten wynik demokratyczny, przyjąłem, uszanowałem, przegrałem 1 głosem. Odsunąłem się, nie szkodziłem gminie, nie pisałem do prasy, nie pisałem doniesień na radnych, że źle działają, że teraz są niesprawiedliwi, czy nieobiektywni. Nikt nie musiał pisać wyjaśnień do wojewody dlaczego przez te 3 lata trochę stałem z boku żeby nie stać tak do końca zaangażowałem się w nową pracę. Zmieniłem ją 3 razy, za trzecim   razem wylądowałem we Wdeckim Parku Krajobrazowym i tam stwierdziłem, że działam gdzieś,  mam efekty swojej pracy. Mogę je przedstawić, ale tutaj mi trochę brakowało. W związku z tym zdecydowałem się na przyjęcie funkcji Prezesa OSP w gminie Świekatowo tylko i wyłącznie po to aby dla tych jednostek coś zrobić, jakieś efekty uzyskać.  W przeciągu tego 1 roku udało się dokończyć oczywiście razem ze strażakami i p. wójtem ogrzewanie remizy
w Świekatowie, wymienić dach na remizie w Lubanii Lipinach, zakupić radiostację dla jednostki w Szewnie, wymienić samochód bojowy dla jednostki w Zalesiu Król. i o prawie 40% zwiększyć budżet wszystkich jednostek z terenu gminy. Jest to zasługa wszystkich strażaków, ale po części i moja. Tak się złożyło w tej III kadencji, że z przyczyn obiektywnych bez dyskusji poprzedni pan przewodniczący stracił zaufanie większości Rady. Ostatnie pół roku pełniłem tę funkcję. Zamierzenia i plan pracy jaki założyliśmy był ambitny. Uważam, że Rada powinna mieć ten  plan pracy i o tym jak widzimy
funkcjonowanie tej Rady powinniśmy teraz powiedzieć. Rozumiem, że można się uśmiechać i powiedzieć – niech sobie mówi i tak wynik jest wiadomy. Ja umiem wygrywać, ale również przegrywać. Nie obrażę się na kolegów radnych za taki, a nie inny wynik głosowania, ale wymagam na tyle szacunku, żeby chociaż mnie do końca wysłuchać, co udało się w końcówce Rady zrobić, a co nie. Udało się  przeprowadzić dwie uchwały, które są ważne i strategiczne do funkcjonowania – jedna dla Rady – druga dla gminy. Podstawowa uchwała to była, dot. zmian ilości komisji i składu Rady. Wątpiono czy jest sens na koniec kadencji to wprowadzać, bo się nie uda, bo to musi być umiejscowione w Dzienniku Urzędowym Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Dzięki sprawności urzędu tak się stało. Mamy na dzisiaj nie 5 komisji tylko 3. Mamy komisję społeczną, gospodarczą i rewizyjną. Jest to zmniejszenie ilości składu komisji, ale jednocześnie możliwość częstszego spotkania się tej  komisji i omówienia dwa razy więcej tematów podczas tej samej ilości posiedzeń komisji.
Wcześniej bywało, że przed budżetem  to najczęściej trzy komisje omawiały to samo. Jeżeli Rada będzie chciała to zmienić – to zmieni, ale jeżeli uzna, że ten sposób funkcjonowania jest dobry to zostaną tylko i wyłącznie 3 komisje i radny będzie miał prawo członkostwa w tylko jednej komisji. Mówiliśmy, że mamy duże osiągnięcia w gminie, dot. infrastruktury, ale jest oczywiście bezrobocie i miejsca pracy są strategiczne. Udało się ten temat omówić. Udało się wprowadzić uchwałę o ulgach – nie tyle, że ktoś zaoszczędzi 40 zł, płacąc mniej podatku, a ktoś inny 50.000 zł jeżeli zatrudni 20 osób, ale będzie to zachętą do promocji tej gminy, zachętą dla inwestora strategicznego aby do tej gminy przyszedł i żeby chciał u nas zainwestować, bo takie ulgi gmina wprowadziła. Podano to do prasy i pozostanie nam mieć nadzieję, że efekt tej uchwały przyjdzie. Nie do końca udało się wszystko zrealizować, ale to chyba lepiej mieć plan i starać się go realizować. Ja do promocji jeszcze wrócę. Będę zabierał głos tylko tak długo, aż nie przejdziemy do pytań. Chciałbym powiedzieć, co wg mnie na terenie gminy powinniśmy robić. Ustawa o samorządzie jednoznacznie określa, że przewodniczący RG organizuje i prowadzi obrady Sesji. Jest to punkt wyjściowy. Od początku musimy podać jasną sytuację, czy za to co się w gminie dzieje odpowiada tylko i wyłącznie wójt, czy to prowadzi od początku do końca, czy te kierunki strategiczne jednak ustala Rada.
Rada jest instytucją uchwałodawczą i te uchwały powinny być aktywne  z wyjściem do mieszkańców, z wyjściem do terenu, czy ograniczamy się tylko do prowadzenia Sesji, do przegłosowania tego, co nam wójt na Sesję przygotuje, czyli ograniczymy się tylko do tego aby być, do podniesienia ręki i na tym skończyć. Ja uważam, że nie. Rada powinna być aktywna, twórcza. Przewodniczący powinien być kreatywny i on za funkcjonowanie tej Rady w jakiś sposób odpowiada. Jak widzę funkcjonowanie Urzędu Gminy, a jednocześnie współpracę z Radą Gminy, bo Rada te kierunki powinna nadać.                                      
Przyjąłem sobie 5 punktów, to zależy jak zostanie to w strategii umiejscowione. Strategia gminy musi być modyfikowana. Na pewno kilka rzeczy musi się w niej znaleźć. Uznałem, że  pierwszą najważniejszą rzeczą jest rozwój gospodarczy gminy, który umożliwiłby zmniejszenie bezrobocia. Miejsce pracy to jest na dzisiaj sytuacja strategiczna. A żeby tak było to udało nam się w końcówce poprzedniej kadencji wprowadzić uchwałę o zachętach i ulgach. Powinniśmy podnieść także poziom kwalifikacji młodzieży i osób, które prace mogą podjąć, a jednocześnie spróbować znaleźć inwestora strategicznego. Nie udało się przez 12 lat, mam nadzieję, że w tej  kadencji przy współpracy Rady i p. wójta się uda. Jest stare powiedzenie, że aby cokolwiek zyskać, to najpierw trzeba coś stracić i my musimy podjąć decyzję, w którym miejscu, w którym punkcie chcemy cos stracić, żebyśmy później strategicznie mogli zyskać, a jest to bardzo ważne stwierdzenie w rozwoju gospodarczym. to co u nas na dzisiaj jest w jakiś powijakach, tj. rozwój turystyki, a na pewno wg mnie to drugą dziedziną, w którą powinniśmy zainwestować, którą powinniśmy rozwinąć, i którą powinniśmy zmienić. Na dzisiaj brakuje nam folderu, informacji, ale generalnie do promocji wrócę. Brakuje nam informacji, gdzie gmina Świekatowo leży, że przez nią przejeżdżamy, gdzie możemy dojechać. Jest to nasz minus – poprzedniej kadencji, a i trochę to minus urzędu, że tych informatorów ani informacji, gdzie leży gmina Świekatowo – nie ma. Trzeci punkt to jest rozwój społeczny. Tam są redukcje oświaty. Jeżeli nie będziemy inwestować w swoje dzieci, jeżeli nie zadbamy o to, co jest na terenie gminy lub zadbamy zbyt mało dokładnie – to są trudne decyzje, ale myślę, że każdy radny zrozumie, że jeżeli ktoś 15 lat pracy włożył w inwestowanie w szkołę, w  zakład pracy i potem nawet z przyczyn obiektywnych ta szkoła ulega likwidacji – to emocje ponoszą – to człowiek powie, coś za dużo. Ja umiem przyznawać się do błędu, umiem później przeprosić, zastanowić się nad tym. Są rozwiązania, od których nie ma odwrotu. Prawdopodobnie nie ma odwrotu od likwidacji tych placówek, które powstały, ale było mi przykro, bo w poprzedniej kadencji inwestowaliśmy, rozbudowaliśmy szkołę w Janie Górze, inwestowaliśmy
w szkołę w Zalesiu Król. – ocieplenie, ogrzewanie itd., i teraz, co zostawić to – uważam, że czas strategicznie przyjąć  i wymyślić, szkoda, że KOLFER wypadł.
Może ośrodek kolonijny na tej bazie w Zalesiu Król. z dostępem do jeziora, z miejsce pracy dla następnych. Trzeba w tym kierunku iść, nie da się tego zrobić siedząc tutaj na tej sali, nie podejmując kroków, rozmów i uchwał. A żeby rozmawiać to trzeba mnóstwo ludzi znać. Ja przez te 18 lat poznałem mnóstwo ludzi. Każdego wojewodę, zastępcę, marszałka. Mam do nich bezpośredni dostęp, poprzez tel. komórkowy. Uważam to za swój plus. Bezpieczeństwo życia i p.poż. Trochę o strażach mówiłem, trochę o bezpieczeństwie. Jest p. komendant i się cieszę – nie udało nam się stworzyć posterunku w Świekatowie, 
ale teraz jest reorganizacja kompletna. Módlmy się żeby nam się Bukowiec utrzymał, żeby nie zrobiono tak, że do Koronowa jedzie policja z Bydgoszczy. Jednak koszula najbliższa ciału i tak być powinno. Posterunek powinien być na miejscu i dobrze, że mamy te jednostki OSP na terenie gminy funkcjonujące i utrzymajmy je wszystkie, bo to jest nasze bezpieczeństwo pożarowe. Bezpieczeństwo medyczne – jest lekarz rodzinny. Jest opieka całodobowa – jak nie przez lekarza rodzinnego to przez pogotowie i myślę, że to powinniśmy utrzymać. Sprawny system administracji lokalnej. Specjalnie zostawiłem to na ostatni punkt ponieważ stoimy u progu wejścia do Unii Europejskiej, rok 2004, 1 maj i od tego jaką będziemy mieli tę administrację będzie zależało to jak będziemy funkcjonowali. Ona musi być szybka, energiczna, wykształcona, ale to wymaga moim zdaniem do – nie do zwalniania kogoś. Do zatrudnienia osoby, która będzie biegle władała jednym lub dwoma językami. Potrafi z internetu pościągać szybko informacje. Potrafi wypełnić wszystkie wnioski abyśmy mogli
z jak najwięcej dotacji lub zapomóg unijnych skorzystać. Rolnictwo: nie chciałbym mówić, że my w rolnictwie jesteśmy skazani na to, że z tego        Sapard-u nie skorzystamy, bo za trudne wnioski, że z innych możliwości też nie skorzystamy. Nie. Tu widzę też rolę dla urzędu. Jeżeli rolnik nie potrafi dotrzeć do AWRSP lub innych, które te wnioski przyjmują – to niestety musi to robić gmina – musi dotrzeć i podać informację w jaki sposób i z czego możemy skorzystać. Jeżeli jest się aktywnym, jeżeli gdzieś się bywa, wyjeżdża, bywa na szkoleniach, to pewne informacje przychodzą wcześniej. Im wcześniej te informacje rolnikom przekażemy tym lepiej dla mieszkańców  gminy, tym większa szansa, że większa ilość gospodarstw nam się utrzyma. Gmina wniosek do SAPARD-u złożyła i prawdopodobnie otrzyma dotację na budowę kanalizacji w Janiej Górze. Indywidualnym rolnikom się nie udało. Wcześniej był fundusz PHARE. Jest projekt Krajowego Programu Rolnośrodowiskowego na lata 2004-2006, gdzie jednoznacznie jasno się określa czy to będzie 25% tej kwoty w pierwszym roku, czy 40% to będzie zależało od momentu podpisania umowy z Unią, ale np. za przejście z łąk pół naturalnych jednokośnych, czyli  utrzymanie ich w takim stanie jakie są, gdzie będą wykaszane sporadycznie – z dopłatą 530 zł do ha, przewiduje się opłaty roczne, gdzie łąki pół naturalne ukośne 800 zł dopłaty do ha /użytkowanie, dwa razy koszenie/, ¼ z tego jest to określona kwota. Rolnik będzie mógł nie tylko wnioskować do jednego tematu. Będzie mógł wymyślić sobie cztery programy rolnośrodowiskowe i będzie mógł skorzystać na 1 ha z czterech dotacji. Np. renaturyzacja łąk, czyli przekształcenie łąk uprawnych na łąki pół naturalne 370 zł do ha. Tworzenie stref buforowych, czyli 2 m pas śródorny między swoją uprawą 100 mb – 12 zł. Niby nie dużo, ale dodatek do ha znaczny. Utrzymanie ras tradycyjnych, które u nas rzadziej występują – wszelkiego rodzaju owce. Z tym trochę gorszym na naszym terenie, bo mamy łąki z motylicą – jest to kwestia 800 zł /1 ha. Z trzech lub czterech elementów dotacyjnych będziemy mogli skorzystać jako rolnicy. Pod warunkiem, że informację uzyskamy odpowiedni wcześniej i te wnioski do agent unijnych złożymy. Promocja – można to odebrać, że chwalę się. Uważam, że to co robię dobrze i w jakiś sposób udaje się sprzedać – to jest nasza praca i potwierdzenie na to, że jeżeli się chce to można. Pozwoliłem sobie przynieść z ostatnich dwóch lat – to co udało się mi w 6 osobowym zakładzie pracy, czyli Wdeckim Parku Krajobrazowym przy budżecie poniżej 200.000 zł na rok  i przy budżecie  40.000 zł na tzw. rzeczówkę, czyli na funkcjonowanie – udało mi  się w ramach promocji tegoż parku wydać. Tylko i wyłącznie, że przed 2 laty udało mi się założyć stowarzyszenie pod nazwą Bractwo Czarnej Wody, którego jestem wiceprezesem. To stowarzyszenie współfinansuje połowę tych rzeczy, o których będę mówił, m.in. o 23 minutowym filmie w TVBydgoszcz – w ubiegłym roku jeden teraz drugi. Ubiegłoroczny kalendarz 2002 – kosztował kilka tysięcy zł. Prawda jest taka, że Park nie dołożył ani złotówki. Jak się chce to można.  W tej chwili powiem słowa przewodniczącego Stowarzyszenia Rozwoju Gminy Świekatowo, bo chwała, że w końcówce ubr. to stowarzyszenie powstało, zostało zarejestrowane, funkcjonuje w Sądzie . Przyniosłem także przydział zadań, które jako członka tego stowarzyszenia mnie spotykają, ale one pośrednio wiążą się z promocją, tą którą wcześniej robiłem i myślę, że przewodniczący tego stowarzyszenia dobrze zrobił, że akurat te zadania przewidział dla mnie, a podzielił pracę, jeżeli chodzi o stowarzyszenie w jakiś sposób równo, co do kwalifikacji, możliwości i umiejętności na sekretarza, wiceprezesa i skarbnika. Widzę p. wójt wyłożył i na pewno każdy radny dostanie taką książeczkę: W drodze do Unii Europejskiej, Ochrona Środowiska i działanie proekologiczne samorządów 5 i firm. Chwała, że gmina Świekatowo się tam znalazła – jest jedna strona. Mi się udało znaleźć sponsora – tych stron jest 6 z tłumaczeniem na j. angielski o Wdeckim Parku – mniejsza instytucja, ale można lepiej i bardziej tę instytucję zapromować. Udało nam się wydać zakładki do książek z reklamą Parku. Nie ma folderu o gminie, a o Wdeckim Parku udało mi się wydać bez reklam  zakładów pracy dużą mapę turystyczną WPK z tekstem współfinansowanym przez Bractwo Czarnej Wody. Nie ponieśliśmy kosztów jako Park. W tym roku zrobiliśmy  plener fotograficzny w Tleniu - I  Społeczne LO ze Świecia. Wydawało się, że pada, że deszcz, że nic z tego nie wyjdzie. Nic nie stoi na przeszkodzie aby nasza młodzież w takim plenerze udział wzięła lub żeby się taki plener odbył u nas. Mimo deszczowej pogody udało się wydać katalog – to nie jest dużo – 2.000 zł, ale trzeba te 2.000 zł zainwestować. W tej chwili 25 laureatów, którzy ukończyli plener wystawia swe prace w Domu Kultury w Osiu. Następnie przedstawił worek  z włókien naturalnych z napisem WPK – to nie są duże pieniądze, ale trzeba mieć te zdobyć. Koszulka z nadrukiem WPK. W przeciągu 2 lat w tej promocji można tyle zrobić. Nie mówię, że od razu da to się zrobić w tej gminie. Ale ktoś musi to podpowiedzieć, ktoś musi to ukierunkować. Nie rolą jest ani prezesa stowarzyszenia Rozwoju Gminy Świekatowo jeżdżenie, szukanie i robienie, ale ukazanie kierunków i znalezienie osoby odpowiedzialnej, która będzie siedziała, czy to w gminie przy możliwościach wypełniania wniosków
aby na to się znalazły. Następnie pan Łysek przedstawił zadania , które otrzymał jako członek Zarządu TR Gminy Świekatowo: analiza pozyskiwania środków na terenie gminy, foldery, kalendarze, widokówki, analiza możliwości uzyskania pieniędzy z zewnątrz, granty, wnioski, kontakt z Krajowym Związkiem Organizacji Pozarządowych, kontakt i nawiązywanie współpracy z innymi Towarzystwami, działającymi na terenie województwa.
Funkcjonowanie Rady : ja chcę właśnie powiedzieć to przed wyborami, żeby Państwo mogli  rozliczyć, jeżeli mnie wybiorą oczywiście, czy założony przeze mnie program zrealizowałem czy nie. Bo żeby móc coś zrobić, kogoś powołać lub odwołać trzeba najpierw podać plan, który chce się zrobić. Potem go wykonać bądź nie. Ja powiedziałem co mi się nie udało w końcówce poprzedniej kadencji zrobić. Plan po prostu był. Jak widzę funkcjonowanie Rady: Zmiany w statucie udało się zrobić. Z 5 komisji są 3. Radny może być w jednej komisji. Z dwóch wiceprzewodniczących jest jeden. Jeżeli Rada to uszanuje w nowej kadencji będzie jeden wiceprzewodniczący. Przed wyborem deklaruję - każdy robi tyle na ile ma umiejętności, możliwości, ile na to ma czasu. Więc z góry mówię – miałem czas, zostałem Prezesem OSP. Nie będę miał czasu, będę musiał zajmować się Radą z tej prezesury po prostu zrezygnuję. Jeżeli zostanę tym przewodniczącym uważam, że należy obniżyć ryczałt przewodniczącemu. Jeżeli on ma być statutowo, w punkcie organizacja sesji i prowadzenie – to absolutnie wystarczy taka sama dieta jak dla przewodniczącego komisji, żeby on tą sesje poprowadził, bo każdy z wysokich radnych jest w stanie sesję poprowadzić. Jeżeli miałoby być tak, że to ma być praca aktywna, twórcza z możliwością reprezentowania Rady na zewnątrz to wtedy uważam, że powinno obniżyć się ryczałt dla przewodniczącego i wprowadzić ryczałt dla  wiceprzewodniczącego i te dwie osoby powinny tę Radę prowadzić i kreować jej politykę. Mówi o tym jednoznacznie  punkt statutu gminy Świekatowo przyjęty przez nas wcześniej, art. 20 np., że przewodniczący koordynuje z ramienia rady pracą komisji – już jest dodatkowe zadanie. Art35 pkt 2 statutu mówi: porządek obrad obejmuje w szczególności informację przewodniczącego Rady o działalności podejmowanej w okresie między sesyjnym. Ja to w poprzedniej kadencji robiłem i zobowiązuję się, że robić będę dalej. Sesje zwoływane są w tematach planu Rady. Nie wyobrażam sobie żeby tego planu pracy Rady nie było – na pewno będzie. Uważam, że dwie osoby przewodniczący i wiceprzewodniczący powinni koordynować pracę komisji  i powinni aktywnie uczestniczyć w pracach Rady i reprezentować ją na zewnątrz. Uważam, że dla jedności i dobra naszej wspólnoty zaproponuję -  jeżeli wygram w pierwszej kolejności funkcję wiceprzewodniczącego p. Leszkowi Ciechanowskiemu, bo nie chodzi nam o urazy, o urażone ambicje. Chodzi o dobro gminy, o to żeby w jedności i całości mogła funkcjonować. Powiedziałem, że mam nadzieję, że ta Rada wyjdzie zjednoczona – już po dzisiejszym spotkaniu. Mam nadzieję, że przy dobrej współpracy z p. wójtem -  8 lat myślę o tym świadczy – mam nadzieję, że p. wójt poświadczy i to też nie są moje słowa – aby naszym mieszkańcom żyło się lepiej. Dziękuję.
 
Przewodniczący obrad zwrócił się do radnych czy mają pytania do kandydatów?
 
Radny Kazimierz Rydzkowski stwierdził, że nie zupełnie z wszystkim się zgadza. Jest rzeczą zasadniczą. Jego zdaniem na stanowisko przewodniczącego Rady Gminy nie powinien startować Leszek Ciechanowski. Dlaczego? Dostałem osobiście cięgi od moich wyborców. Cztery lata temu popełniłem błąd i chyba mają ludzie rację. Rodzina nie powinna rządzić się najważniejszymi stanowiskami w gminie. Pan Ciechanowski i pan Wójt są szwagrami. Jest to władza ustawodawcza i wykonawcza. To budziło pewne wątpliwości. To jest podstawowy błąd, który doprowadził później do podziału tej Rady. Niestety polityka zaczęła kierować się w tym kierunku, że nastał podział w Radzie i zmianą stanowiska p. Ciechanowskiego. Boję się, że popełnimy ten błąd powołując znowu na to stanowisko p. Lecha  Ciechanowskiego. Zaczną się od początku zgrzyty. Chciałbym aby ta Rada zaczęła współpracować od pierwszego dnia wspólnie dla dobra całej gminy. Powiem, co mnie najbardziej uraziło. Były p. przewodniczący na koniec – Rada się pokłóciła, ale zaczęły się także artykuły, w których potępiał Radę, że  źle zaczynała działała i doprowadziła do głupich decyzji. Nie dość, że podzielił Radę, ale także społeczeństwo. Wychodziły kłamliwe zdania, że Rada to i to robiła, a faktycznie był inny cel tego. Nie wiem jak widzisz sobie teraz Leszek współpracę z tymi radnymi, którzy są dzisiaj z poprzedniej kadencji. To się tak mówi, że wszystko ładnie. Nie jest ładnie, bo pewne urazy zostały aby zacząć wspólną pracę – 10 starych radnych zostało. Nowi radni może nie wiedzą jakie były konflikty. Chciałbym poznać Twoje zdanie – jak widzisz współpracę z tymi, których oczerniłeś?
 
Radny Lech Ciechanowski: Kolego radny – powołuje się Pan na artykuły. Ja nie znam żadnego artykułu mojego autorstwa. Proszę przedstawić artykuł, który jest sygnowany przeze mnie, bądź w jakiś sposób ma pan dowody, że wpłynął ode mnie. Rozumiem, że to było pytanie, że jesteśmy szwagrami. Nie ukrywam –
 jesteśmy szwagrami. A myślę moja wina polega na tym, że 25 lat temu poznałem fajną dziewczynę, a ta dziewczyna ma braci, m.in. obecnego wójta.
Ale skoro ordynacja wyborcza nie zabrania startowania w tej samej gminie wójtowi spokrewnionemu z kandydatem na radnego – kandydowałem. Gdyby wyborca zapytał mnie dlaczego kandyduję w takiej sytuacji – powiedziałbym bardzo prostą rzecz. Mamy bardzo dobrego kandydata na wójta, oddaj na niego głos, a kandydatów na radnych ze Wspólnoty jest 10. Masz wybór. Skoro 80% wyborców w tej wiosce, w której ta sprawa dotyczy dokonało takiego wyboru jakiego dokonało – nie wiem.
 
Na tym przewodniczący obrad radny Zenon Greca zakończył dyskusję.
 
Ad. 5 c/
Przewodniczący obrad radny Zenon Greca poprosił Komisję skrutacyjną o przeprowadzenie głosowania w sprawie wyboru przewodniczącego Rady Gminy.
Przewodniczący Komisji skrutacyjnej radny Jacek Klinikowski przedstawił
zasady głosowania tajnego w celu wyboru przewodniczącego Rady Gminy
/w załączeniu do protokołu/.
Następnie Komisja skrutacyjna przeprowadziła głosowanie.
 
Ad. 5 d/
Po przeprowadzeniu głosowania tajnego przewodniczący obrad Z. Greca poprosił przewodniczącego Komisji Skrutacyjnej o przedstawienie wyników głosowania.
W wyniku tajnego głosowania przewodniczącym Rady Gminy  Świekatowo wybrany został p. Lech Ciechanowski. /Protokół Komisji skrutacyjnej w załączeniu do protokołu/.
 
Ad. 5 e/
Przewodniczący obrad p. Zenon Greca odczytał uchwałę nr I/1/02 w sprawie wyboru przewodniczącego Rady Gminy Świekatowo.
Następnie przewodniczący obrad p. Zenon Greca  przekazał przewodnictwo obrad nowo wybranemu przewodniczącemu Rady Gminy p. Lechowi Ciechanowskiemu.
 
Przewodniczący Rady Gminy p. Lech Ciechanowski podziękował Radnym za wybór. Jeszcze raz powitał wszystkich przybyłych na dzisiejszą Sesję. Pogratulował wójtowi wyboru. Podziękował za współpracę pracownikom urzędu. Stwierdził, że teraz jest gruba kreska. To co było wczoraj nie istnieje – jest dzisiaj i jutro.
 
  Następnie zaprosił na lampkę szampana.
 
Ad. 6 a/
Przewodniczący obrad p. Ciechanowski poprosił o zgłaszanie kandydatów na wiceprzewodniczącego Rady Gminy.
 
Radny Zbigniew Chaciński zgłosił  kandydaturę radnego Stefana Łyska, który wyraził zgodę na kandydowanie.
 
Przewodniczący Rady Gminy p. Ciechanowski zgłosił kandydaturę radnego Stanisława Mrozińskiego. Dr nauk mechanicznych, człowiek o dużym zaufaniu i dużej kompetencji, spoza Wspólnoty. Jest to pierwszy krok w kierunku jednoczenia się Rady.
Radny Stanisław Mroziński: Po tym, co usłyszałem przed wyborami przewodniczącego  potwierdzam pana Łyska stwierdzenie, że jest bardzo dużo do zrobienia. Pomimo pewnych obietnic złożonych na spotkaniu nieformalnym w sobotę widzę, że te obietnice nie zostały dotrzymane. Dyskusja potoczyła się zupełnie nie w tym kierunku, co należało. Z tego powodu wyrażam zgodę na kandydowanie.
 
Więcej kandydatów nie zgłoszono.
 
Radny Kazimierz Rydzkowski zwrócił się do radnych – czy chcecie całkowicie przejąć władzę dla Świekatowa – proszę bardzo. Teraz się panowie zastanówcie, w czyim imieniu działacie czy dla Świekatowa, czy faktycznie dla gminy. Nie zgadzam się aby dwóch przewodniczących wójt – cała władza przejęta przez Świekatowo, czyli już ościenne wsie nie będą miały nic do powiedzenia. Zastanówcie się.
 
Radny Zbigniew Chaciński zaapelował o rozsądek. Czy mamy siedzieć i tylko diety brać i nic nie robić, i nic nie mówić. Mściwość wzięła górę.
 
Sołtys z Zalesia Król. p. Józef Mróz poprosił p. Stefana Łyska aby wycofał swoją kandydaturę. Stwierdził, że mówi to po przemyśleniu.
 
Następnie przewodniczący obrad zamknął dyskusję.
Zwrócił się do kandydatów na wiceprzewodniczącego Rady Gminy, czy chcą zabrać głos
 
Radny Stefan Łysek stwierdził, że oczywiście tak. Poprosił o chwilę przerwy w celu przekonsultowania z sołtysem  jego prośby. Stwierdził, że p. Józef Mróz kandydował z nim z jednego Komitetu.
Stefan Łysek postawił na szalę całe swoje doświadczenie, możliwości, które chce dla gminy poświęcić. Jeżeli wysoka Rada uzna, że czas tę kreskę zamknąć, czyli rób dalej to, co robiłeś, ale nie jesteś Radzie już potrzebny - pełne prawo. Jest jakaś tam wola, jest demokracja, a czas pokaże jakie będą tego efekty. W każdym bądź razie ja tej grubej kreski, która tutaj została zapowiedziana wcześniej po prostu nie widzę. Proszę o 5 min, przerwy abym mógł przekonsultować czy wycofać swą kandydaturę, czy nie.
Po przerwie.
Stefan Łysek: Przekonsultowałem swoją decyzję z wyborcami z tymi, którzy byli w zasięgu mnie. Z jednej strony widzę tę wielką trudność, tzn. że jeżeli część radnych nie widzi nowej, dobrej współpracy ze mną więc prawdopodobnie i tak wynik będzie jasny. Z drugiej strony ponad 42% wyborców w Zalesiu Król. głosowało na mnie, wierząc i pokładając jakieś zaufanie, że idę do tej Rady po to aby dla tej wsi coś zrobić. Swoje możliwości przedstawiłem chwilę wcześniej.
 
Przewodniczący obrad zwrócił się do radnego Stanisława Mrozińskiego czy chciałby zabrać głos.
 
Radny Stanisław Mroziński stwierdził, że  jest dużo do zrobienia. Trzeba budować zgodę. Pan Łysek cytował moje kierunki działań.
 
Ad. 6 b/
Prowadzący obrady p. Ciechanowski poprosił komisję skrutacyjną o przeprowadzenie głosowania w sprawie wyboru wiceprzewodniczącego Rady Gminy.
Przewodniczący Komisji skrutacyjnej radny Jacek Klinikowski jeszcze raz przypomniał zasady głosowania tajnego w celu wyboru wiceprzewodniczącego Rady Gminy.
Następnie Komisja skrutacyjna przeprowadziła głosowanie.
 
Ad. 6 c/
Po przeprowadzeniu głosowania tajnego przewodniczący  obrad p. Ciechanowski poprosił przewodniczącego Komisji skrutacyjnej o przedstawienie wyników głosowania.
 
W wyniku tajnego głosowania wiceprzewodniczącym Rady Gminy Świekatowo wybrany został p. Stanisław Mroziński. /Protokół Komisji skrutacyjnej w załączeniu do protokołu/.
Przewodniczący Rady Gminy pogratulował radnemu Mrozińskiemu wyboru na stanowisko wiceprzewodniczącego Rady Gminy.
 
Ad. 6c/
Przewodniczący obrad przedstawił uchwałę nr I/2/02 w sprawie wyboru wiceprzewodniczącego Rady Gminy Świekatowo.
 
Ad. 7/
W tym punkcie Rada Gminy przystąpiła do ustalenia składów osobowych Komisji Rady Gminy /proponowany skład komisji stałych RG w załączeniu/, a następnie do przyjęcia uchwały w tej sprawie.
Komisje wyłoniły ze swego grona przewodniczących i wiceprzewodniczących.
Następnie przewodniczący obrad p. Ciechanowski przedstawił  uchwałę nr I/3/02 w sprawie powołania składów osobowych stałych Komisji Rady Gminy.
W wyniku przeprowadzonego jawnego głosowania Rada Gminy głosami 15 za, przy braku głosów przeciw i wstrzymujących się przyjęła uchwałę w sprawie powołania składów osobowych  stałych Komisji Rady Gminy.
Przewodniczący obrad stwierdził  przyjęcie uchwały.
 
Ad. 8/
Informacja wójta o stanie gminy.
Gmina Świekatowo:
- zajmuje w chwili obecnej 28 miejsce w kraju pod względem dotacji na 1 mieszkańca,
- zajmuje drugie miejsce w województwie pod względem inwestycji na 1 mieszkańca, a 106 miejsce w kraju za lata 1999-2002, świadczy to o wysokiej dynamice rozwoju gminy,
-  pozytywna tendencja demograficzna, liczba mieszkańców wzrosła w ostatniej kadencji o 200  osób, a w tym czasie w kraju był i jest niż  demograficzny – to też dynamika gminy bardzo istotna jeżeli chodzi o naliczenie subwencji,
- zaawansowanie inwestycji:
  kanalizacja sanitarna  - 55% gospodarstw domowych
  wodociągi  - 100% gospodarstw domowych
  drogi gminne  - 3 km / asfalt do Tuszyn
                            600 m/ asfalt do Janiej Góry
                            400 m/ asfalt Małe Łąki
                            20 km drogi szlakowej,
pozostało do zrobienia 36 km drogi szlakowej,
- ochrona powietrza – wszystkie kotłownie komunalne są ekologiczne – olejowe lub słomowe,
- stan zadłużenia ogółem – 1.512.000 zł, co stanowi 27 % budżetu, spłaty rozłożone są do 2007 r. i nie przekraczają 15 % dochodów w danym roku budżetowym,
- opracowane są już wszystkie dokumenty o znaczeniu strategicznym:
plan zagospodarowania przestrzennego z 1994 roku, studium uwarunkowań i kierunków rozwoju gminy, program ochrony środowiska dla gminy  do 2010 r.,
strategię rozwoju gminy Świekatowo, strategię rozwoju Zlewni Rzeki Wdy,
program zagospodarowania odpadów stałych dla gminy Świekatowo,
- działają organizacje pozarządowe: Towarzystwo Rozwoju Gminy Świekatowo,
- w Poznaniu odbieramy certyfikat „Przyjaźni Środowisku” na targach POLEKO 2002 r.,
- złożyliśmy wniosek do funduszu SAPARD o dofinansowanie kanalizacji Jania Góra, który został zweryfikowany pozytywnie,
- likwidacja bezrobocia: wdrażamy Program Okresowego Zatrudnienia, prowadzimy roboty publiczne, złożyliśmy akces do  Programu Pierwsza
Praca na stworzenie Gminnego Centrum Informacji.
 
Ad. 9
Wolne wnioski
Sekretarz Gminy p. Marian Schröder  przypomniał radnym o konieczności składania oświadczeń o stanie majątkowym.
Przypomniał także, że Komitety Wyborcze są zobowiązane do składania sprawozdań finansowych – poprosił o dopełnienie tego, osobiście udziela informacji na ten temat.
 
Radny Zbigniew Chaciński pogratulował wójtowi wyboru. Podziekował wójtowi za decyzje dowozu dzieci z Szewno do Tuszyn autobusem szkolnym
oraz za postawienie wiaty przystankowej.
 
Radny Stefan Łysek przypomniał, że przewodniczący RG mówił, że po wyborze powie jak widzi funkcjonowanie Rady. Radny Łysek poprosił aby uczynił to teraz.
 
Przewodniczący Rady Gminy p. Lech Ciechanowski zabierając głos stwierdził, że było dobrze, a może być lepiej – zależy to od nas wszystkich.
Jeżeli chodzi o funkcjonowanie Rady Gminy to można zerknąć do strategii:
- rolnictwo, identyfikacja zwierząt,  Program AJAX,
- sprawy wejścia do Unii Europejskiej,
- szkolenie radnych,
- oświata, zaczynamy od wymiany dachu na szkole w Świekatowie,
- potrzeba wygospodarowania sal lekcyjnych, pomieszczeń na szatnię,
- przenikanie się kompetencji,
- dobry przepływ informacji do radnych,
- powracam do grubej kreski.
 
Radny Zbigniew Chaciński zbierając głos zadeklarował współpracę, ale zaznaczył, że złe cechy będzie wytykał. Wytykamy sobie różne sprawy. konsolidujmy się w dobrym kierunku.
 
Radny Stanisław Mroziński  stwierdził, że przysłuchując się dyskusji jest podbudowany wypowiedzią radnego Chacińskiego.
Zwrócił się z pytaniem do radnego Kazimierza Rydzkowskiego /nawiązanie do rozmów poza salą posiedzeń/, co radny rozumie przez „wzieliśta wszystko”, co to znaczy. Kolega Chaciński wypowiedział się w taki sposób, że ja rozumiem, że z nim mogę rozmawiać, z nim widzę nić współpracy. Z pana wypowiedzi wynika, że pan nie widzi takiej nici współpracy.
 
Radny Kazimierz Rydzkowski: współpraca owszem, ale nie na przewodniczącego komisji. Mam odpowiadać za coś, na co nie będę miał wpływu.
 
Radny Mroziński: dlaczego pan uważa, że nie będzie pan miał wpływu w tej komisji.
 
Radny Rydzkowski: uważam, że nie, bo jeżeli tak zostały karty rozdane – to nie jest żadna tajemnica.
 
Radny Mroziński: przecież panowie z góry  założyli w dyskusjach na korytarzu, że nie chcą brać  udziału w pracach tej komisji.
 
Radny Kazimierz Rydzkowski: udział owszem, ale jako członek, a nie jako przewodniczący. Jeśli mam brać za coś  odpowiedzialność, a nie mam na to wpływu – to dla mnie mija się z celem.
 
Radny Stanisłw Mroziński: jak to nie ma pan wpływu, przecież pana glos jest w tej komisji.
 
Radny Rydzkowski: z dzisiejszego wyboru wynika, że niewiele mamy do powiedzenia.
 
Radny Stefan Łysek złożył wniosek formalny. Zaproponował zamknąć dyskusję. Stwierdził, że tym razem on jest zaskoczony, bo były deklaracje, że to co było minęło, gruba kreska, a tu widzę jej nie ma zaczynają się wzajemne animozje. Tym razem ty mnie zaskoczyłeś Stasiu /radny Mroziński/ negatywnie.
Tym razem odwrotnie – w sobotę ja Ciebie negatywnie zaskoczyłem, a dzisiaj Ty mnie.
 
Radny Władysław Rusnak jako członek Zarządu Gminy podziękował za współpracę wójtowi.
 
Wójt p. Marek Topoliński stwierdził, że mile wspomina pracę z członkami Zarządu Gminy. Zaapelował aby radni nie przeceniali roli wójta. Zadeklarował współpracę.
Na koniec wręczył radnym pamiątkowe albumy promujące ekologię, min. w gminie Świekatowo.
 
Marian Chruszczewski w imieniu zaproszonych gości pogratulował wyboru wójtowi , przewodniczącemu Rady Gminy, wiceprzewodniczącemu Rady Gminy, radnym. Życzył aby ostre słowa zanikały, aby zastąpił je język współpracy. Nie chodzi o to aby we wszystkim się zgadzać. Zaapelował o rozsądek dla dobra całej gminy. Przypomniał, że radny działa dla całej gminy, a nie dla jednej miejscowości.
   
 
Na tym  zakończono posiedzenie I Sesji Rady Gminy Świekatowo.
 
 
 
                                                                        Przewodniczący Rady Gminy
 
                                                                             / Lech Ciechanowski /  
 
 
Protokołowała
Hanna Tomaszewska
 
 
 
 

metryczka


Wytworzył: karol sznajdrowski (13 grudnia 2004)
Opublikował: karol sznajdrowski (13 grudnia 2004, 12:30:41)

Ostatnia zmiana: Hanna Tomaszewska (15 września 2005, 16:21:11)
Zmieniono: treść

rejestr zmian tej informacji »


Liczba odsłon: 2718